Zwierzęta a wojna ludzi – na pomoc zwierzętom z Ukrainy. Nowy pies w domu.

Decyzja – przygarniamy opiekuna z psem lub samego psa z Ukrainy.

W przypadku ludzi, pomijając nawet barierę językową, w jakiś sposób możemy się porozumieć, możemy odczuć wdzięczność za udzieloną pomoc.Inaczej jest w przypadku zwierząt. Szczególnie dotyczy to zwierząt ze stref, gdzie toczą się walki, gdzie trwa wojna.

Zwierzęta mogą być bardzo zestresowane, z traumą, zmęczone często wielodniową podróżą, całkowicie zdezorientowane. Ich świat wywrócił się do góry nogami.

Trafiają w obce miejsce, nieznane, pełne obcych zapachów, obcych głosów.

Zostaje zaburzona podstawowa potrzeba- potrzeba bezpieczeństwa. Dla zwierząt czas wojny jest tym bardziej traumatyzujący, że zupełnie nie rozumieją tego, co się wokół nich dzieje. Zmienia się dla nich cały świat, na każdym kroku czyha niebezpieczeństwo. Poza tą potrzebą nie są także zapewnione te najbardziej podstawowe: jedzenie, picie, odpoczynek, sen. Zwierzęta wchodzą w tzw. strategię przetrwania, która jest wyjątkowo obciążająca dla organizmu. Kolejna to potrzeba socjalna. Zwierzęta nagle tracą swoje domy i… rodziny. Jest to dla nich ogromna trauma. Czy możemy im w tym pomóc? Jak to zrobić?

Na początek kilka bardzo podstawowych zasad, którymi musimy się kierować, zabezpieczając podstawowe potrzeby.

Potrzeba bezpieczeństwa

• Nie zmuszamy psów do kontaktu z nowymi osobami – takie psy, mogą się zachowywać, z naszego, ludzkiego, punktu widzenia, nieco irracjonalnie. Mogą być bardziej wycofane, przestraszone, a osaczając je (np. próbując przytulić, pogłaskać czy nawet dotknąć) możemy sprowokować do chęci bronienia się (czyli do zachowań agresywnych). Szanujmy ich przestrzeń.
• Warto przygotować dla zwierzęcia bezpieczną przestrzeń, z posłaniem i wodą, gdzie będzie mogło w każdej chwili się schować. Polecamy stworzyć standardowe posłanie oraz bezpieczną „norkę”, w postaci transportera, czy klatki kennelowej przykrytej kocem, tak aby dać zwierzęciu wybór. Bardzo prawdopodobne, że najbezpieczniej będzie się czuło w przytulnej, zakrytej norce odcinającej od zewnętrznych bodźców.
• Dajmy zwierzęciu czas. Nie zmuszajmy do niczego! Wstępny okres adaptacyjny powinien trwać około 2 tygodni.
• Można wspomóc psa preparatami o działaniu uspokajającym i przeciwlękowym. Najbezpieczniejszym rozwiązaniem, które można śmiało stosować w pierwszym rzucie są feromony adaptacyjne (a konkretnie syntetyczne odpowiedniki naturalnych feromonów wydzielanych przez karmiącą sukę w celu uspokojenia szczeniąt), jak np. seria adaptacyjna dr Seidla w postaci obroży, sprayu lub ewaporyzatoiów, które pomagają w zapobieganiu problemom behawioralnym, spowodowanym stresem bądź lękiem u dorosłych psów (załatwianie potrzeb fizjologicznych w domu, niszczenie przedmiotów, nadmierna wokalizacja i wylizywanie), w opanowaniu i obniżeniu poziomu stresu w sytuacjach trudnych dla psów w każdym wieku (odłączenie szczeniaka od matki i jego socjalizacja w nowym otoczeniu, zmiana otoczenia, pobyt w psim hotelu, pojawienie się nowego członka rodziny, lęk separacyjny, burze, wybuchy  itp.).  Jak działają feromony? Ewaporyzator: po włączeniu do kontaktu, pod wpływem ciepła, ewaporyzator uwalnia zawarte w nim substancje zapachowe powodując uspokojenie psa. Obrożę zaś wystarczy założyć psu dostosowując do obwodu szyi, a substancje zapachowe zaczną się od razu uwalniać. Czas działania obroży dr Seidla to 30 dni i przez cały ten okres nie powinniśmy jej zdejmować psu. Szczególnie szybki efekt można zaobserwować u szczeniąt!
• 
• Ponadto można zastosować suplementację o działaniu uspokajającym, jak np. StressOut. Jest to naturalny preparat uspokajający, zawierający tryptofan, dziurawiec oraz taurynę. Tryptofan (prekursor serotoniny) zmniejsza napięcie mięśniowe i podatność na stres. Dziurawiec zwiększa ilość serotoniny w mózgu przez co zwiększa uczucie zadowolenia. Tauryna hamuje nadmierne pobudzenie w czasie stresu. Preparat nie powoduje uzależnień oraz nie ma skutków ubocznych, dlatego też jest bezpieczny przy długim stosowaniu. Występuje w postaci tabletek lub wygodnej, smacznej pasty.
  
  Innym suplementem bardzo łatwym w podaniu jest Aptus Relax. Aż 50% psów boi się hałasu wywołanego przez wystrzały fajerwerków, grzmoty, sprzęty AGD takie jak odkurzacz, czy mikser, a także hałasu związanego z remontem, a co dopiero odgłosów wojny! Dlatego warto wspomóc psy dodatkowo bezpiecznymi suplementami uspokajającymi. Aptus RELAX to suplement o działaniu uspokajającym i przeciwstresowym. Zawiera połączenie 4 naturalnych składników, które nie uzależniają i mogą być stosowane zarówno do długotrwałej suplementacji jak i okazjonalnie we wszystkich wyżej wymienionych sytuacjach
  .
• Można także zastosować olejki CBD, jak np. Cannabium Pets. Produkt ten zawiera naturalne fitosubstancje występujące w uprawianych w Polsce konopiach siewnych (Cannabis sativa L.). Jest bogatym źródłem niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych Omega-3 obecnych w oleju z łososia oraz Omega-6 obecnych w oleju z łososia i konopi. Zawarte w produkcie fitosubstancje konopne oddziałują na układ endokannabinoidowy. Jest to specyficzna sieć przekazywania sygnałów pomiędzy komórkami organizmu. Jego wyregulowanie przyczynia się do poprawy kondycji. Pojawia się coraz więcej doniesień literaturowych o uspokajającym i przeciwzapalnym działaniu olejków CBD.
  

Potrzeby fizjologiczne

• W trakcie podróży psy mogły dostawać mniej jeść, albo i wcale, co może powodować, że jedzenie w misce będzie szczególnie atrakcyjne, przez co mogą jeść bardzo łapczywie, nerwowo. W takich przypadkach może się przydać miska spowalniająca. Nie wolno też karmić dużą dawką jedzenia jednorazowo. Warto karmić często, a małymi porcjami. Pamiętajmy też o odpowiednim nawadnianiu zwierzęcia.
• Zwierzęta tak jak ludzie (w końcu człowiek też zwierzę), mogą różnie reagować na silny stres. Silnie zestresowany pies może nie chcieć jeść w nowym miejscu. Wówczas można postawić miskę z jedzeniem w spokojnym miejscu, gdzie zwierzak będzie mógł zjeść nie niepokojony przez nikogo. Warto na początku podać mokrą karmę, która też uzupełni płyny. Można ją lekko podgrzać (np. dodając ciepłej wody). Zwiększy to atrakcyjność pożywienia.
• W przypadku nagłej zmiany jedzenia, oraz zwiększonej ilości stresu, możemy się spodziewać również problemów jelitowych (rozwolnienie, wymioty). Można w tym celu zaopatrzyć się w suplementy wspomagające trawienie, jak np. APTUS® ATTAPECTIN, zawierający glinkę kaolinowa (atapulgit) i pektynę, które chronią ścianę przewodu pokarmowego, wiążą toksyny bakteryjne i produkty fermentacji oraz ułatwią ich transport i wydalenie.Stosowanie Attapectin jest zalecane w przypadkach przejściowej niestrawności u psów i kotów. Pamiętajmy, że równocześnie zwierzęta powinny otrzymywać odpowiednią ilość płynów (przynajmniej 50 do 100 ml na kg masy ciała dziennie), najlepiej w postaci płynu elektrolitowego Nutrisal. Zapotrzebowanie na płyny wzrasta w przypadku wystąpienia wymiotów lub biegunki!!!
  
• Pamiętajmy też, że zwierzę będzie zmęczone po takiej dawce stresorów. Zapewnijmy mu spokój i możliwość odpoczynku.

Potrzeby socjalne

• Zapoznawanie psów – podczas spacerów unikajmy kontaktów z innymi psami. Bezwzględnie należy zbierać odchody. Nie wiemy czy pies jest zdrowy, czy przeszedł niezbędne szczepienia, czy nie przyniósł ze sobą jakichś nieproszonych „gości”. Mimo kwarantanny wciąż istnieje ryzyko przeniesienia chorób i pasożytów.
• Zapoznawanie psów – ponieważ psy przebyły długą drogą, są zdezorientowane, zestresowane, nie narażajmy ich na dodatkowy stres z wiązany z kontaktem z innymi psami. Oczywiście może zdarzyć się sytuacja, że pies będzie znacznie lepiej się czuł w pobliżu innego psa. Jednakże dobranie kompana nie jest łatwą sprawą. Ważne, aby czytać sygnały obu psów i minimalizować dodatkowy stres.
• Być może pies będzie bardzo potrzebował kontaktu z człowiekiem, wtedy warto mu zapewnić naszą atencję, zabawy i pieszczoty. Pamiętajmy jednak aby obserwować psa i jedynie wykonywać te czynności, na które ma ochotę. Nie każdy pies lubi przytulanie czy głaskanie!

Pomagajmy!

#razemzukraina