Systematyczna desensytyzacja vs zatapianie. Czyli dlaczego warto poświęcić więcej czasu na efekt terapeutyczny.

Systemetyczna desensytyzacja (ang. Systematic desensitization) i zatapianie (ang. Flooding) to metody terapii znane od lat i są jednymi z pierwszych popartych empirycznie, dla których podjęto pewne próby wyjaśnienia (Tryon,2005). Mimo iż obie metody oparte są na ekspozycji na bodziec, drastycznie różnią się od siebie zarówno czasem trwania, jak i efektami. Kluczowe zaś jest to, że jedna z tych metod jest skrajnie niebezpieczna i może wywołać zupełnie odwrotny efekt.

Desensytyzacja, zwana inaczej odwrażliwianiem to proces polegający na redukowaniu intensywności reakcji na konkretny bodziec (Carson i wsp., 2003), który zazwyczaj dotyczy reakcji lękowej (np. na traumatyczne przeżycia, obiekt wywołujący fobię) poprzez konstruowanie sytuacji, w których zwierzę może skonfrontować się ze złagodzoną wersją swoich doświadczeń (czy obiektem lęku). Tak więc podczas desensytyzacji prezentowany bodziec jest poddawany konkretnym manipulacjom. Dozowane są: odległość od bodźca, kąt padania/zbliżania się bodźca, prędkość zbliżania się bodźca do zwierzęcia lub zwierzęcia do bodźca, czas trwania ekspozycji na bodziec, siła (intensywność) bodźca, częstotliwość bodźca i cechy charakterystyczne bodźca wyzwalającego reakcję (różnice, jakie mogą występować pomiędzy bodźcami, jak np. kolor, kształt, płeć etc.), a także bodźce towarzyszące temu głównemu, bowiem reakcja lękowa ulega szybkiej generalizacji i rozszerzaniu reakcji.

Systematyczne odczulanie (DS) to technika, która została opracowana przez Josepha Wolpe’a w 1958 roku i jest wciąż aktualną, jedną z najskuteczniejszych metod terapii opartej na ekspozycji na bodziec. Opisana została jako terapia dla ludzi, jednakże (z pewnymi modyfikacjami) jest uniwersalna dla wszystkich gatunków. Ma na celu zniwelowanie zarówno reakcji lękowych, jak i zachowań unikowych typowych dla zaburzeń lękowych. Opiera się na procesie habituacji. Zwierzę stopniowo i wielokrotnie wystawiane na działanie bodźca, którego się boi zaczyna się z nim oswajać i przestaje reagować na tenże bodziec. Można więc powiedzieć, że odwrażliwianie to proces, w którym wielokrotna i kontrolowana ekspozycja na dany bodziec zmniejsza negatywne pobudzenie emocjonalne przy jego późniejszej prezentacji. (Miles-Novelo i wsp., 2020). Mimo iż w literaturze opisywane są głównie reakcje lękowe, metoda ta działa także na inne systemy emocjonalne.

Badania wykazują, że sama systematyczna desensytyzacja jest wysoce skuteczną metodą terapii np. problemów separacyjnych o różnorodnym podłożu u różnych gatunków zwierząt (Takeuchi,, 2000, Butler iwsp., 2011, Borchelt i Voith, 1982, Hothersall i Tuber, 1979, Lem, 2002, Overall, 1998).

 

Parametr bodźca

Postępowanie

Odległość od bodźca Zawsze zaczynamy od największej odległości, aż bezpośrednio zbliżymy się do samego bodźca.
Kąt padania / zbliżania się bodźca Stopniowo prezentujemy bodziec z różnych stron, zaczynając zawsze od frontu (tak aby zwierzę widziało i kontrolowało źródło bodźca), następnie lewa i prawa strona, na końcu prezentacja bodźca za zwierzęciem
Prędkość zbliżania się bodźca do zwierzęcia lub zwierzęcia do bodźca Zaczynamy od powolnego zbliżania się/ ruchu i stopniowo zwiększamy prędkość.
Czas trwania ekspozycji na bodziec Ekspozycja powinna być od najkrótszej (kilka sekund) do dłuższej, takiej z jaką zazwyczaj mamy do czynienia w warunkach naturalnych.
Siła (intensywność bodźca) Zaczynamy od najmniejszej i stopniowo zwiększamy siłę działania bodźca (np. zwiększamy stopniowo głośność).
Częstotliwość bodźca Liczba powtórzeń prezentacji bodźca na początku powinna być niewielka (kilka powtórzeń) i długi czas na odpoczynek, zaś stopniowo częstotliwość powinna być zwiększana.
Cechy bodźca wyzwalającego reakcję (wariacje) oraz bodźce towarzyszące Prezentujemy różne formy danego bodźca, w tym podobne inne bodźce, a także bodźce, które zazwyczaj towarzyszą temu głównemu.

Opracowanie własne w oparciu o: Wilde N., Mój pies się nie boi. Jak pomóc psu pokonać jego lęki, 2015. Wolpe J., Wolpe D., Wolni od lęku, WiR Partner Michał Kościuszko, Kraków 1999

 

Kluczowa dla systematycznej desensytyzacji jest praca poniżej poziomu reakcji. Zwierzę cały czas odczuwa komfort psychiczny, a parametry bodźca są bardzo stopniowo zmieniane.

 

Zatapianie zostało odkryte przez psychologa Thomasa Stampfla w 1967 i polega na wystawieniu organizmu bezpośrednio na działanie bodźca awersyjnego (który wywołuje niepożądaną, najczęściej lękową reakcję), o maksymalnej intensywności, w jakiej wyzwala on reakcję unikania i utrzymanie go aż do momentu wyczerpania. Zwierzę poddane tej metodzie uruchamia strategię przetrwania (czyli walczy o życie) przez cały czas trwania tejże ekspozycji na bodziec. Jak więc można się domyślić, metoda ta jest bardzo silnie stresogenna i wystawia pacjenta na silne doznania emocjonalne. Kluczowe w powodzeniu tej metody, jest wytrzymanie ekspozycji na bodziec aż do ustąpienia reakcji. Następuje wtedy bowiem 3 faza reakcji stresowej – faza wyczerpania. Organizm nie ma już wystarczających nakładów energetycznych i sił na ucieczkę lub walkę, więc się uspokaja i poddaje (Marshall, 1985). W przypadku ludzi, metoda ta jest sporadycznie wykorzystywana, bowiem jest wyjątkowo nieprzyjemna, stresogenna i niebezpieczna dla pacjenta. (Schumacher i wsp. 2015), a co istotne już kilka lat po jej opublikowaniu pojawiły się publikacje wyrażające sceptycyzm w odniesieniu do tej metody (Moor, 1970) oraz etyczne aspekty jej stosowania (Morganstern, 1973). W przypadku zwierząt niestety wciąż bywa stosowana w pierwszym rzucie. Dlaczego? Przede wszystkim dlatego, że: wydaje się szybsza, a także pozornie prostsza do przeprowadzenia. Głos zwierząt niebędących ludźmi (w przeciwieństwie do terapii człowieka), nie jest tu brany pod uwagę. Dlaczego metoda zatapiania powinna być stosowana w ostateczności i przez doświadczonego zoopsychologa?

  1. Zwierzę, które nie zostanie odpowiednio przygotowane do tej procedury, może się jeszcze bardziej uwrażliwić na dany bodziec, a w skrajnych przypadkach nie przeżyć.
  2. Procedura zatapiania przerwana w nieodpowiednim momencie zawsze prowadzi do uwrażliwienia na dany bodziec i jeszcze większej fobii.
  3. W badaniach wykazano, że powrót do zdrowia był stabilny u osób, które otrzymały systematyczną desensytyzację, podczas gdy u osób, które przeszły procedurę „zatapiania” zaobserwowano szybki nawrót fobii (Moor, 1970).

Zarówno psycholodzy, psychoterapeuci jak i zoopsycholodzy w wyborze metod terapeutycznych powinni kierować się dobrem pacjenta. W przypadku ludzkich terapii często sesje prowadzone są w oparciu o wyobrażenie zagrożenia, co w przypadku terapii zwierząt niebędących ludźmi jest praktycznie niewykonalne. Dlatego w pierwszej kolejności powinniśmy wybierać najmniej inwazyjne, najmniej stresogenne i najpewniejsze metody. Dlatego zamiast stosowania zatapiania, które powinno być wykorzystane w ostateczności, w pierwszej kolejności sięgajmy po pozostałe metody. W przypadku fobii ukierunkowanych na konkretny bodziec, jedną z najskuteczniejszych jest systematyczna desensytyzacja połączona z kontrwarunkowaniem.

Chcesz wiedzieć jak stosować desensytyzację z przeciwwarunkowaniem? Przeczytasz o tym w kolejnym artykule!

  1. Bernstein, D. A., & Paul, G. L. Some comments on therapy analogue research with small animal “phobias.”Journal of Behavior Therapy and Experimental Psychiatry, 2, 225-237. 1971.
  2. Butler R.,  Sargisson R.J., , Elliffe D., The efficacy of systematic desensitization for treating the separation-related problem behaviour of domestic dogs. Applied Animal Behavior science, 2011
  3. CarsonC., ButcherJ.N., Mineka S.: Psychologia zaburzeń. Gdańsk: Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne, 2003
  4. De Moor W., Systematic desensitization versus prolonged high intensity stimulation (flooding). Journal of Behavior Therapy and Experimental Psychiatry. 1970.
  5. Hothersall, D., Tuber, D.S., Fears in companion dogs: characteris- tics and treatment. In: Keehn, J.D. (Ed.), Psychopathology in Animals: Research and Clinical Implications. Academic Press, New York, pp. 239–255. 1979.
  6. Lem, M., Behavior modification and pharmacotherapy for separation anxiety in a 2-year-old pointer cross. Can. Vet. J. 43, 220–222. 2002.
  7. Marshall WL. The effects of variable exposure in flooding therapy. 1985.
  8. Miles-Novelo, AndersonC.A., Desensitization The International Encyclopedia of Media Psychology, John Wiley & Sons, 2020
  9. Morganstern, K. P. Implosive therapy and flooding procedures: A critical review.Psychological Bulletin, 79(5), 318–334. 1973.
  10. Overall, K.L., Animal behavior case of the month. J. Am. Vet. Med. Assoc. 212, 1702–1704. 1998.
  11. Schumacher S, I wsp. Therapists’ and patients’ stress responses during graduated versus flooding in vivo exposure in the treatment of specific phobia: a preliminary observational study. 2015.
  12. Takeuchi, Y., Houpt, K.A., Scarlett, J.M., Evaluation of treatments for separation anxiety in dogs. J. Am. Vet. Med. Assoc. 217, 342–345. 2000.
  13. The efficacy of systematic desensitization for treating the separation-related problem behaviour of domestic dogs.
  14. Tryon W., W., Possible mechanisms for why desensitization and exposure therapy work. Clinical Psychology Review. Volume 25, Issue 1, January 2005,
  15. Wilde N., Mój pies się nie boi. Jak pomóc psu pokonać jego lęki, 2015
  16. Wolpe J., Wolpe D., Wolni od lęku, WiR Partner Michał Kościuszko, Kraków 1999
Zapisz się do naszego newslettera Bądź na bieżąco z aktualnościami Ethoplanet
Zapisywanie

Dziękujemy za zapis!