Obrona zasobów – problem czy norma?

Zachowania agresywne i grożące bardzo często związane są z konkretnym obiektem lub wieloma obiektami.

Mówimy wtedy o tzw. obronie zasobów. Co to oznacza? Zasobem może być w zasadzie wszystko: jedzenie („kość” niezgody), zabawka, patyk, człowiek, cień, w którym pies leży, samochód, którym pies podróżuje, saszetka na smakołyki i wiele innych obiektów. Co ciekawe, nie tylko te obiekty mogą być przedmiotem konfrontacji! Wszelkie rzeczy podobne do tych bronionych także mogą stać się zasobem.

Niegdyś obrona zasobów była ściśle łączona z pojęciem dominacji. Obecnie wiemy, że klasyczna teoria dominacji J. Fishera została obalona (sam autor także się z niej wycofał). Nie znaczy to jednak, że zachowania dominacyjne i dominacja świecie zwierząt nie istnieją (o tym w kolejnym artykule: „Cała prawda o dominacji w świecie zwierząt okiem etologa”).

Znaczna większość zachowań agresywnych ma swoje podłoże w problemach emocjonalnych oraz niezabezpieczeniu potrzeb zwierzęcia. Dlatego też w celu dobrania odpowiedniego planu terapii, należy w pierwszej kolejności zdiagnozować przyczynę danego zachowania i zrozumieć jej strukturę.

W przypadku obrony zasobu w postaci pożywienia w pierwszej kolejności wypadałoby zadać sobie pytanie- po co pies to robi? Odpowiedź jest prosta- obawia się, że to straci. Tak więc, aby pies przestał nas atakować przy misce, należy zapewnić go, że wcale nie mamy zamiaru mu tego pożywienia zabierać. Wręcz przeciwnie!

 

Etap 1 – Skojarzenie naszej ręki jako dającej, a nie zabierającej.

Stawiamy pustą miskę, do której stopniowo dokładamy jedzenie. Należy robić to powoli i spokojnie. Nasypujemy kilka granulek karmy, odsuwamy się i czekamy aż pies zje. Następnie powtarzamy czynność kilkukrotnie, w różnych pozycjach (wstając, kucając obok psa itp.)

Etap 2 – Przyzwyczajenie psa, że miska jest brana do ręki.

Kiedy miska jest pusta, podnosimy ją, nasypujemy karmę i trzymając miskę w dłoni pozwalamy psu z niej jeść. Na początku odsuwamy miskę kiedy jest już pusta, w późniejszym etapie w trakcie, kiedy pies wciąż je. Wykonujemy wiele powtórzeń tego ćwiczenia w różnych pozycjach początkowo stojąc, w późniejszym etapie stawiając miskę między nogami, przesuwając ją stopami itp. w różnych miejscach w domu. Należy psu przedstawiać wiele kontekstów sytuacyjnych.

Etap 3 – Przyzwyczajenie psa, że miska jest podnoszona z podłogi

Do tego etapu przechodzimy tylko wtedy, gdy w poprzednich pies ani razu nie warknął ani nie pokazał zębów. Nasypujemy garść karmy do miski i podajemy psu. W trakcie, gdy pies jeszcze konsumuje zabieramy miskę, jednocześnie szybko podając jakiś wspaniały smakołyk (np. naturalny gryzak). Najlepiej, aby smakołyk ten był stosunkowo duży i pachnący, tak by pies bez problemu go zauważył. Czynność powtarzamy kilkukrotnie, co jakiś czas wracając do poprzednich etapów.

Etap 4 – Ręka w misce

W tym etapie przyzwyczajamy psa do sytuacji, kiedy to nasza ręka ląduje w misce. Dobrze jest przeprowadzić to ćwiczenie w szczególności, gdy mamy małe dziecko w domu, które niepostrzeżenie może wsadzić rękę do miski psa, kiedy ten je. We wstępnej fazie ćwiczenia, trzymamy pustą miskę w ręku, nasypujemy karmę i zaraz po nasypaniu mieszamy, chwytamy kilka granulek, a następnie dajemy je psu z ręki trzymanej w misce. Następnie stawiamy miskę na podłodze i wsadzamy pięść pełną karmy i otwieramy ją, aby pies jadł z naszej dłoni zanurzonej w misce. W końcowym etapie wsypujemy karmę, stawiamy miskę na podłodze i od czasu dosypujemy karmę jednocześnie mieszając dłonią w misce.

Etap 5 – Dotykanie psa podczas posiłku

Etap ten ma za zadanie przyzwyczaić psa do tego, że może być przypadkowo w trakcie jedzenia z zaskoczenia dotknięty i nie powinien wtedy reagować agresją. Co jakiś czas, w trakcie kiedy pies je, należy go dotknąć, pogłaskać, czy lekko przesunąć. Po każdym kontakcie powinien pies dostawać pochwałę słowną oraz dodatkowy smakołyk.

Etap 6 – Komenda „Daj!”

Gdy powyższe etapy nam już wychodzą, możemy wprowadzić dodatkową komendę: „daj!” (lub np. „fe!”). Wypowiadamy komendę, po czym równocześnie zabierając miskę dajemy psu znacznie atrakcyjniejszy przysmak i nagradzamy słownie. W kolejnych powtórzeniach robimy oraz większe odstępy pomiędzy chwyceniem i zabraniem miski, a podaniem smakołyka. Pamiętajmy, aby komendę wydawać normalnym tonem, a nie krzycząc na psa! To ćwiczenia ma być świetną zabawą!

Ważne! Wszystkie wyżej wymienione ćwiczenia należy wykonać na różnego typu pokarmach. Może się okazać, że pies wcale już nie broni karmy, za to kiedy dostanie (lub nam ukradnie) coś innego, dla niego bardziej atrakcyjnego- zachowanie agresywne znów się pojawi. Warto też, aby wszyscy domownicy uczestniczyli w treningu.

Obrona zasobów- problem czy norma? 

Rzeczywiście to, że pies broni zasobów jest absolutnie normalnym zachowaniem (nie należy go traktować jako zaburzenia behawioralnego). Jest jednak sygnałem, że pies nie czuje się bezpiecznie i to na opiekuna barkach spoczywa odpowiedzialność, by tę relację poprawić i zabezpieczyć potrzebę bezpieczeństwa psa. Jest niestety możliwość, ze zachowanie przejdzie w nawyk i będzie wykonywane automatycznie. To również jest do przepracowania problem, co technicznie można rozwiązać zmianą rytuału lub dodaniem komendy.

Najlepiej z problemem zwrócić się do trenera lub behawiorysty, aby przedstawił plan działań i poszczególne etapy ćwiczeń, a także w profesjonalny sposób pokazał, jak wykonać poprawnie te ćwiczenia.

Zapisz się do naszego newslettera Bądź na bieżąco z aktualnościami Ethoplanet
Zapisywanie

Dziękujemy za zapis!