Jak wygląda prawidłowa psia kupa?

Jak wygląda prawidłowa psia kupa?

Od setek lat wszystkim rasom, kundelkom i owczarkom, wielkim wędrówkom i zwykłym spacerom, najwybitniejszym psim noskom na świecie – zawsze towarzyszy kupa. Jako opiekunowie mamy nie tylko obowiązek sprzątania po swoim pupilu, ale również okazję, by w ten sposób na bieżąco monitorować stan zdrowia swoich czworonogów. Przekonajcie się, jak wygląda prawidłowa psia kupa i poznaj jej rolę w psim świecie.

Można o tym nie pamiętać, ale jeszcze kilkanaście lat temu większość sedesów była skonstruowana w sposób, umożliwiający ocenę jakości kału. Miało to szczególne znaczenie, by po walorach wizualnych móc wstępnie ocenić stan zdrowia swój lub dzieci. Wraz z biegiem lat, odchody urosły do rangi tematu tabu, a obecne standardy sanitarne uniemożliwiają taki rodzaj diagnozy. Jednak sprawa wygląda inaczej jeśli chodzi o psy.

Kupa społeczno-komunikacyjnych aspektów

Komunikacja psów (zarówno wewnątrzgatunkowa, jak i międzygatunkowa) jest bardzo popularnym tematem wśród badaczy. Jednak najwięcej miejsca poświęca się jej aspektom wizualnym lub wokalnym, a nie zapachowym. Dzieje się tak najprawdopodobniej dlatego, że dla ludzi zapach nie ma większego znaczenia.

Co więcej, wrażliwość zapachowa człowieka jest nawet do 100 000 razy gorsza niż u czworonogów. Nie powinien więc dziwić fakt, że dla psów załatwianie się nie jest jedynie fizjologiczną czynnością. Ma ono również głębszy, społeczny i komunikacyjny aspekt. Pozostawione przez psa odchody stanowią bowiem nośnik wartościowych informacji.

Dla przykładu, dzięki takiemu znakowaniu zapachowemu inne osobniki z tak sformułowanego „komunikatu” są w stanie, m.in.:

• dowiedzieć się, kim był jego autor;
• poznać jego płeć;
• określić, jak dawno pozostawił swój ślad;
• ocenić, czy był zdrowym osobnikiem;
• odczuć, jakie emocje przeżywał;
• przeanalizować ewentualne zagrożenie lub możliwości spółkowania.

Zwróciliście uwagę na charakterystyczne wycieranie łap tuż po załatwieniu się przez psa? Jest to swoisty podpis, który nasi pupile zostawiają po sobie. W ten sposób zaznaczają swoją obecność w środowisku. Warto pozwolić im na takie zachowanie.

Prawidłowa psia kupa – jak ją rozpoznać?

Na szczęście kwestia oceny kondycji psich odchodów nie jest skomplikowana i może ją przeprowadzić nawet początkujący przewodnik. Zabierając się do rzeczy, warto pamiętać, by każdorazowo skupić się na trzech elementach: kolorze, konsystencji oraz obecności innych przedmiotów.

Kolor

Jest to jeden ze wskaźników, po którym możecie ocenić stan zdrowia swojego pupila. Wszelkie wariacje w obrębie kolorów od jasnego do ciemnego brązu wskazują, że wszystko jest w porządku.

Każde odstępstwo od normy może wskazywać na problemy zdrowotne. Dla przykładu, odchody o szarym zabarwieniu będą świadczyć o nadmiarze tłuszczu w diecie, a także problemach z trzustką, natomiast nadmiar marchewki lub duże ilości sztucznych barwników w jadłospisie będą skutkować pomarańczowym zabarwieniem kału.

Prawdziwym powodem do niepokoju mogą być odchody o zielonym lub czerwonym zabarwieniu. W pierwszym przypadku, jeśli mamy pewność, że pies nie zjada trawy i to nie ona jest przyczyną zielonych zabarwień, należy udać się do lecznicy, ponieważ może to być oznaką problemów z drogami żółciowymi lub woreczkiem żółciowym.

Z kolei obecność krwi w stolcu może wskazywać na krwawienie w dolnym odcinku przewodu pokarmowego lub uraz odbytnicy. W takim wypadku również należy skonsultować się z lekarzem weterynarii.

Konsystencja

Jeśli chodzi o ten parametr, to stolec powinien być stosunkowo twardy i łatwy do zebrania. Zbyt twardy kał może świadczyć o odwodnieniu psa oraz powodować dyskomfort w czasie załatwiania się.

Natomiast jeśli u psa występuje biegunka, może to być objawem infekcji. Wówczas warto przeprowadzić u psa dwunastogodzinny post, dając układowi pokarmowemu szansę na odpoczynek i regenerację. Jeśli po tym czasie objawy nie ustępują, należy udać się do lecznicy na badania.

Pies, który regularnie ma problemy żołądkowe może być alergikiem lub funkcjonować na źle zbilansowanej diecie. W takich sytuacjach zachęcamy do konsultacji z profesjonalnym dietetykiem zwierzęcym w celu ustalenia przyczyny i uregulowania jadłospisu naszego pupila.

Obecność innych przedmiotów

Może się zdarzyć, że pies zje elementy jakiejś zabawki, np. sznurowego szarpaka. W ciągu kilku godzin po takim zdarzeniu powinniśmy znaleźć resztki zabawki w psich odchodach i jest to zupełnie normalna sytuacja. Tym, co powinno zwrócić Waszą uwagę jest obecność robaków lub błyszczącego śluzu. W obu przypadkach bezwzględnie należy udać się do lecznicy weterynaryjnej.

Ocenę kondycji odchodów ułatwia siedmiostopniowa skala, którą znajdziecie poniżej.

Źródło: Opracowanie własne.

Czy warto uczyć psa załatwiania się na komendę?

Istnieją różne sposoby, aby nauczyć psa załatwiania się na komendę. Doświadczeni przewodnicy będą w stanie przeprowadzić trening metodą wyłapywania. Następnie, w odpowiednim momencie wprowadzać komendę słowną.

Zdecydowanie lepszym pomysłem jest jednak, zapewnienie swojemu psu wystarczająco dużo czasu na dworze. Wówczas może on spokojnie załatwić swoje sprawy bez konieczności wywierania presji ze strony opiekuna. Zdarzają się jednak sytuacje, w których taka umiejętność może okazać się wygodna.

W jakich przypadkach załatwianie się na komendę będzie przydatne:

• długa podróż – będąc z psiakiem w trasie nie zawsze istnieje możliwość zatrzymania się w atrakcyjnym miejscu, w którym ten mógłby odbyć pełnowartościowy spacer. W przypadku krótkiego postoju na stacji benzynowej, możecie wydać psu komendę na załatwienie się, a tym samym upewnić się, że jego potrzeby fizjologiczne zostały zaspokojone. Oczywiście, dla dobra swojego pupila, po dotarciu do celu warto nadrobić skrócony wcześniej spacer.
• nauka czystości – chociaż załatwianie się na komendę zdecydowanie nie jest najważniejszym aspektem treningu czystości, to bez wątpienia może okazać się przydatne. Warto pamiętać, by po załatwieniu się na komendę, nie kierować się od razu do domu. Pies błyskawicznie skojarzy, że wykonanie tego polecenia skutkuje zakończeniem spaceru. W takiej sytuacji zamiast psa, który załatwia się na komendę, najprawdopodobniej otrzymacie efekt w postaci jak najdłuższego zwlekania.
• wizyta u weterynarza ­– zdarza się, że przed wizytą u weterynarza, ze względu na godziny przyjęć, mamy zaledwie chwilę na wyprowadzenie psa. Wówczas możemy wykorzystać umiejętność załatwiania się na komendę, by mieć pewność, że nasz pupil nie ulegnie pokusie pozostawienia swojego śladu w pomieszczeniu pełnym zapachów innych czworonogów.

Szczególnie ważne jest, by nie nadużywać tego rozwiązania kosztem ograniczania czasu spędzonego na spacerze. Psy mają swoje potrzeby wynikające z ich etogramu i należy zagwarantować im przestrzeń do ich spełnienia.

Pozbieraj i wyrzuć!

Nie każdy będzie pozytywnie nastawiony na wizję oglądania odchodów swojego psiaka. Mimo wszystko nawet takie osoby powinny zawsze być uzbrojone w woreczek, by móc posprzątać po swoim pupilu. Z kolei tym, którzy chcą dbać o zdrowie swoich podopiecznych, regularna ocena kondycji psich odchodów może w tym pomóc.

Nasi czworonożni przyjaciele nie powiedzą wprost, że coś im dolega. Warto gdzie indziej szukać sygnałów, dzięki którym możliwie szybko będziecie mogli rozwiązać ich problemy. Wszyscy psi przewodnicy są odpowiedzialni za zdrowie swoich pupili – to wysoko ustawiona poprzeczka.