Adopcja konia – jak się przygotować?

  • Małgorzata Rokicka Małgorzata Rokicka Fotograf przyrody, Biolog, Trener zwierząt (BIAZA), Zoopsycholog, Biegła sądowa

Konie to fascynujące, majestatyczne i niezwykle piękne zwierzęta. Mało kto potrafi przejść obok nich obojętnie. Łączą w sobie wiele różnorodnych i cudownych cech, które czynią każdy kontakt z nimi głęboko poruszającym przeżyciem. Nic więc dziwnego, że tak wiele osób zakochuje się w ich wyjątkowej naturze i pragnie budować z nimi głębsze relacje, czyniąc je częścią swojego życia. Jednym ze sposobów na osiągniecie tego celu jest adopcja konia. Ale jak się do niej prawidłowo przygotować, czego unikać, na co zwrócić szczególną uwagę i o co zadbać, by obie strony mogły w równym stopniu cieszyć się jej efektami? Odpowiedzi na te pytania znajdziecie w tym artykule.

Bardzo wiele osób, urzeczonych pięknem koni, chcących zrobić dobry uczynek, decyduje się na adopcję koni z fundacji oraz innych organizacji prozwierzęcych, zajmujących się ratowaniem koni, utrzymywanych i/lub traktowanych w sposób niehumanitarny. To piękny i, jak najbardziej, właściwy gest, jednak przymierzając się do tego typu przedsięwzięcia, należy zwrócić uwagę na szereg ogromnie ważnych kwestii, a mianowicie:

STAN ZDROWIA KONIA

Przede wszystkim należy mieć świadomość, że konie, pochodzące z tzw. interwencji (potocznie określane jako „konie po przejściach”), przeważnie nie są w najlepszej kondycji zdrowotnej – tak fizycznie, jak i psychicznie.

Odbiór interwencyjny zwierząt – procedura odbioru konkretnych zwierząt ich właścicielom, przebiegająca w drodze interwencji, realizowanych przez organizacje prozwierzęce oraz odpowiednie służby, z racji zagrożenia zdrowia i/lub życia tych zwierząt.

Zwierzęta takie najczęściej cierpią na niedożywienie, odwodnienie, zarobaczenie, świąd, wady postawy, kontuzje itp. W części przypadków wystarczy podstawowa rekonwalescencja fizyczna, w pozostałych może być konieczne długotrwałe, nierzadko dożywotnie, i niestety kosztowne leczenie.

Wiele z tych koni, w zależności od stopnia doznanych krzywd i ich konsekwencji, będzie potrzebowało bardzo specyficznej opieki oraz warunków utrzymania, by mogły stosunkowo normalnie funkcjonować.

Oczywiście, to są sytuacje już naprawdę bardzo trudne i skrajne, jednak warto o nich pamiętać i mieć świadomość, że po prostu zwierzęta po przejściach mogą, przynajmniej na początku, potrzebować od przyszłych opiekunów nieco więcej ich zaangażowania i specjalnego wsparcia.

STAN PSYCHICZNY KONIA

Konie są nie tylko pięknymi i majestatycznymi zwierzętami, lecz również bardzo wrażliwymi psychicznie. Ta cecha jest ich ogromna zaletą, ale w pewnych sytuacjach bywa ich piętą Achillesową.

Konie są określane zwierciadłem swojego otoczenia, chłoną bowiem jak gąbka wszelkie doświadczenia, nasiąkając rozmaitymi emocjami, z którymi mają styczność, oraz które odczuwają w danym momencie. Należą do gatunków zwierząt, będących ofiarami drapieżników, więc głęboko w ich naturze leży unikanie wszelkich nieznanych bodźców i traktowanie ich jako potencjalnych zagrożeń. Ta kombinacja sprawia, że wszelkie negatywne, o traumatycznych już nie wspominając, doświadczenia, bardzo silnie odciskają swoje piętno na ich psychice, pozostawiając dotkliwy, często trudny do całkowitego usunięcia ślad w ich pamięci.

Konie, pochodzące z interwencji, są bardzo często końmi ztraumatyzowanymi, a przynajmniej bardziej wrażliwymi niż te, żyjące w dobrych warunkach. Ich zaufanie do ludzi jest mocno zachwiane, a wachlarz prezentowanych przez nie reakcji potrafi zmieniać się jak w kalejdoskopie. Ich zachowanie jest dość specyficzne: sposób ich reagowania może być bardzo gwałtowny, nierzadko przesadny (z naszego punktu widzenia), ich reakcje mogą się błyskawicznie zmieniać, nawet o 180o, zaś stan emocjonalny zazwyczaj cechuje się niską stabilnością. Takie zwierzęta potrzebują bardzo, bardzo, bardzo dużo czasu, cierpliwości, delikatności i spokojnego, stabilnego, przewidywalnego otoczenia.

Takim koniom trzeba najpierw dać czas, by mogły zaaklimatyzować się do nowego środowiska życia i nowych sytuacji. Natomiast w drugim etapie, należy zadbać o ich adaptację i resocjalizację. Nie powinno się ich zostawiać samym sobie, gdyż wówczas ich trauma może się pogłębiać i utrwalać. Należy, w miarę możliwości, rozpocząć terapię poznawczo-behawioralną, która pomoże skrzywdzonym koniom uspokoić się i obniżyć napięcie emocjonalne, odzyskać pewność siebie, zbudować odwagę i nauczyć się sprawnie funkcjonować w nowym otoczeniu. Nie chodzi tu o bardzo intensywną pracę i forsowanie kontaktu z ludźmi, lecz o dobrze przemyślaną, etyczną i profesjonalną pracę ze odpowiednim specjalistą – zoopsychologiem, który pomoże zwierzęciu odnaleźć się w nowych okolicznościach, i wesprze przyszłych opiekunów w całym procesie jego adopcji.

Warto zainwestować w długoterminową współpracę ze specjalistą, który resocjalizował danego konia, bowiem bardzo często, w nowym domu, po upływie pewnego czasu, zwierzę zaczyna przejawiać zachowania, które do tej pory były stłumione („uśpione”) z racji przeżywanego przez nie silnego stresu. Gdy zaś koń zaczął oswajać się z nowym otoczeniem i napięcie emocjonalne uległo obniżeniu, otworzyła się „furtka” do prezentowania przez niego szerszego spektrum zachowań. Mogą być one jedynie chwilową manifestacją odreagowania skumulowanego stresu, ale też mogą być reprezentacją naturalnych cech osobowości danego osobnika, wcześniej u niego nie obserwowanych. Wówczas, zoopsycholog może pomóc zwierzęciu nauczyć się efektywnie zarządzać swoim „pełniejszym zachowaniem” w nowych warunkach życia, a opiekunom – nauczyć się prawidłowo je intepretować i odpowiednio na nie reagować.

ODPOWIEDNI WYBÓR

Aby zwiększyć szansę na długoterminowe powodzenie adopcji, nie kierujmy się jedynie chwytającym za serce wyglądem i wzruszającą historią wybranego konia. Może się bowiem okazać, że w rzeczywistości nasze osobowości ze sobą nie współgrają i/lub nie możemy zapewnić danemu osobnikowi warunków, których on potrzebuje. Zapoznajmy się z wieloma różnymi końmi, i jeśli jest taka możliwość – spędźmy z nimi jak najwięcej czasu, by móc jak najwięcej się o nich dowiedzieć. Nie bójmy się poprosić o pomoc zoopsychologa, który może udzielić nam profesjonalnej porady i wesprzeć w podjęciu tej ważnej decyzji, jakim jest dobór właściwego czworonożnego partnera na przyszłe, wspólne lata.

STAN PRAWNY KONIA

Należy mieć świadomość, że czasem koń, którego chcemy adoptować, może jeszcze nie należeć w pełni pod względem prawnym do fundacji lub organizacji, pod której opieką się on aktualnie znajduje. Może bowiem w dalszym ciągu toczyć się postępowanie sądowe w jego sprawie, mające ostatecznie rozstrzygnąć „prawo własności” zwierzęcia, co pociąga za sobą szereg ograniczeń, determinujących rodzaj i zakres kontaktu z nim. Warto zatem zaczerpnąć od fundacji/organizacji prozwierzęcej informacje o aktualnej sytuacji prawnej danego konia.

INWESTYCJA DŁUGOTERMINOWA

Adopcja konia, podobnie jak adopcja psa, papugi czy kota, jest zobowiązaniem długoterminowym i w ten sposób powinniśmy do tego podchodzić. Nie podejmujmy tej decyzji pochopnie, pod wpływem emocji. Jeśli naprawdę pragniemy pomóc danemu zwierzęciu, zastanówmy się czy będziemy w stanie opiekować się nim w godny i prawidłowy sposób przez wiele najbliższych lat.

Adopcja jest bezpłatna, ale utrzymanie zwierzęcia wiąże się z pewnymi nakładami finansowymi. Wiele fundacji wspiera nowych opiekunów i pokrywa koszty utrzymania konia, który prawnie nadal do niej należy, ale nie wszystkie. To dość zawiłe sprawy i warto w ramach umowy adopcyjnej klarownie ustalić te kwestie.

Pamiętajmy również, że dopóki koń jest zdrowy, wszystko jest w porządku. Lecz gdy jego stan zdrowia z losowych przyczyn znacznie się pogorszy, może potrzebować specjalistycznego leczenia, które niestety jest kosztowne. Dlatego, dobrze się na to przygotujmy i zróbmy porządny plan „na wypadek, gdyby”, abyśmy w razie potrzeby mogli w pełni zadbać o naszego podopiecznego i nie narażać go na kolejne stresy, związane z koniecznością oddania go.

WIEDZA I DOŚWIADCZENIE

Miłość do zwierząt jest cudowna, a jeszcze lepiej, jeśli idzie w parze z rzetelną wiedzą 😉 Zanim podejmiemy decyzję o adopcji, przygotujmy się do niej pod kątem merytorycznym. Jeśli nie mamy dużego doświadczenia w pracy z końmi oraz codzienną opieką nad nimi – zainwestujmy swój czas, by zdobyć odpowiednią wiedzę z zakresu ich etogramu, psychologii, treningu, żywienia, fizjologii, eksterieru, wzorców rasy itd. Nie trzeba wiedzieć wszystkiego perfekcyjnie, ale warto zdobyć pewne podstawy, by móc w bardziej świadomy sposób podejść do tematu adopcji i opieki nad wybranym zwierzęciem.

UŻYTKOWANIE KONIA

Każda organizacja prozwierzęca ma swój regulamin adopcyjny i warto dobrze się z nim zapoznać, a jeśli jest taka potrzeba, szczegółowo omówić wybrane punkty, przed przystąpieniem do procesu adopcji. Niektóre organizacje bowiem, zezwalają na osobiste, niekomercyjne użytkowanie danego konia, inne zaś surowo zabraniają wszelkich aktywności jeździeckich. Warto mieć to na uwadze.

ODPOWIEDZIALNOŚĆ

Przy omówieniu końcowej kwestii nie mogło zabraknąć odniesienia do wspaniałego cytatu z „Małego Księcia”: „Pozostajesz na zawsze odpowiedzialny za to, co oswoiłeś“ (Antoine de Saint-Exupéry).

Pamiętajmy, że adopcja to decyzja na lata, to uczynienie danego zwierzęcia częścią swojego świata oraz przyjęcie pełnej odpowiedzialności za jego zdrowie i życie. Zadbajmy więc jak najlepiej możemy o wszystkie powyższe aspekty, by móc podejść do niej świadomie.

Boswell, S.G. (2020). The ultimate guide for horses in need: care, training, and rehabilitation for rescues, adoptions, and horses in transition.

Cooper, J.J., Mason, G. (2010). The identification of abnormal behaviour and behavioural problems in stabled horses and their relationship to horse welfare: A comparative review. Equine Vet. J., 30, 5–9.

Moberg, G.P. (2000). Biological responses to stress: Implications for animal welfare. In: Moberg, G.P., et al. (Eds.) The biology of animal stress: Basic principles and implications for animal welfare. CABI Publishing, pp. 1-21.

Zapisz się do naszego newslettera Bądź na bieżąco z aktualnościami Ethoplanet
Zapisywanie

Dziękujemy za zapis!